Pan szuka pani Tarnobrzeg

Opis oferty

Tarnobrzeg / Mielec
Szukam kobiety, z którą można stworzyć coś prawdziwego – spokojnego, czułego i dojrzałego. Wierzę, że miłość nie jest przereklamowanym pojęciem, tylko tym, co najgłębiej sensowne. To na niej buduje się decyzje, codzienność, a potem wszystko, co ma znaczenie.

Nie szukam ideału – szukam kogoś, kto też nie chce już błądzić wśród gier, powierzchownych relacji czy pustych deklaracji. Chciałbym, żeby nasza relacja miała w sobie ciepło, wzajemność i przestrzeń, w której oboje czujemy się bezpiecznie – bez maskowania emocji, bez udawania obojętności, bez uciekania przed bliskością.

Jestem facetem, który ceni szczerość, spokój, intymność i humor. Mam w sobie romantyzm, dystans do siebie i otwartość na rozmowę – także o trudnych sprawach. Nie toleruję zakłamania, agresji ani nałogów. Nie udaję kogoś innego. Lubię, kiedy dwoje ludzi uczy się siebie – cierpliwie, ale z czułością.

Interesuję się psychologią i współczesną poezją – nie tą patetyczną, ale tą, która w prostych słowach mówi o rzeczach ważnych. Duchowość jest mi bliska, bo wierzę, że to, co głębokie, najczęściej dzieje się między słowami, w milczeniu, w spojrzeniu.

Nie oczekuję doskonałości – tylko autentyczności. Chciałbym, by nasze rozmowy były zarówno poważne, jak i zabawne. Byśmy potrafili śmiać się z siebie, ale też wesprzeć się, kiedy życie tego wymaga.

Szukam zwykłej, prawdziwej normalności – niczego wyimaginowanego. Tego, gdzie dwoje ludzi spełnia się dzięki swojej obecności. Nie chodzi o fajerwerki, tylko o to, żeby czuć się przy sobie dobrze – po prostu.

Szukam kobiety subtelnej, czułej i mądrej emocjonalnie – takiej, która nie wstydzi się marzyć, ale też potrafi stąpać po ziemi. Jeśli masz w sobie tę odwagę, by napisać jako pierwsza, nie bój się – ja też jestem tylko człowiekiem, który szuka.

Związku nie wyobrażam sobie bez namiętności, bliskości i troski – ale też bez dystansu, humoru i wspólnego gotowania, rozmów o wszystkim i o niczym, wspólnych spacerów, wyjazdów, i tej codziennej obecności, która uspokaja.

A z przymrużeniem oka: jeśli zakochasz się we mnie do szaleństwa – ja stanę się Twoją drogą, a Ty moją niekończącą się podróżą.